Miałam chyba już trzeci męczący sen dotyczący naszego ślubu, śni mi się że albo makijażystka spaprała mi make up, albo coś z restauracją ,a dziś że mam na sobie paskudną kremowa kiecke z apaszką, moje buty są brudne a najgorsze to to, że urzędniczka nie przyszła i nie miał kto nam udzielić ślubu. Kurwa ,nie robimy wesela ani ślubu kościelnego ,pewnie tradycyjna impreza pełną gębą wykończyła by mnie nerwowo.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga